Po
długiej przerwie, przyszedł w końcu czas na kolejna notkę.
Egzaminy w sesji zabierają tyle czasu, że momentami nie wiedziałam
jak się nazywam... Najważniejsze jednak, że wszystko zdane i
nastał upragniony (i zasłużony oczywiście ;p) czas
odpoczynku.
Przejdźmy
zatem do recenzji kolejnego lakieru, który mnie mocno urzekł.
Essence,
Nude Glam Nail Polish ,
(testowany
odcień :01
hezelnut cream pie)
Lakier
ten dostałam na święta od koleżanki. Długo tak stał na półce
w łazience zamknięty, bo jak popatrzyłam pod światło, to mnie
jakoś przeraziły te drobinki świecące których było
mnóstwo w środku. Myślałam, ze to zwykły lakier, który będzie
matowy, bez niepotrzebnego błyszczenia się i rzucania w oczy. Ale
jak pomalowałam paznokcie, to naprawdę się przekonałam
do niego i teraz chciałabym mieć całą serię Nude Glam <3
ZALETY
:
* kolor
jest nieziemski, a te drobinki, które mnie tak przerażały są
ledwo dostrzegalne, przy okazji ślicznie się mienią,* bardzo
szybko schnie - w dodatku w zupełności wystarcza jedna warstwa, by
uzyskać zadowalający efekt :)
*dobre
krycie
*idealny
pędzelek(!)
*wielkość
i ciekawa buteleczka
*nie
smuży
*nie
pozostawia śladów odbić po pomalowaniu
*bardzo
dobra cena
MINUSY:
*
znalazłam tylko jeden: nie jest zbytnio trwały, ale szczerze się
nie oszukujmy, bo jak na 6 złotych to fakt, ze wytrzymuje 1 -2 dni,
bez poprawek, to naprawdę dobrze ;)
A
poniżej kilka zdjęć, żebyście się przekonały jak
wygląda w rzeczywistości:(na tych zdjęciach paznokcie mają
już trzy dni i na środkowym palcu widać odpryski)
Super notka obserwuje :)
OdpowiedzUsuńMmmm bardzo ładny lakier chociaż że taki bardziej kremowy ale ładny :) Obserwuje ;)
OdpowiedzUsuńFajny bo jest całkiem naturalny ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna notka. :) Bardzo gustuję w takich lakierach. <33. Śliczny jest. Właśnie ostatnio też go szukałam w jednej drogerii ,która jest nie daleko mnie i tak nie było takiego koloru.. :/
OdpowiedzUsuńNaturalny, jak na co dzień moim zdaniem świetny. :)
Dziękuję za wizytę u mnie. A szczególnie za komentarz i obserwację. :3
Również obserwuję. ^_^
http://kosmetykiprzetestowane.blogspot.com/
Ja bardzo lubię lakiery z Essence pomimo dosyć słabej trwałości. Ale za to jakie mają kolory! :) Mam teraz kameleona i taki jasny fiolet-róż. Jakby budyniowy. Oba są super :)
OdpowiedzUsuńZawsze mam wśród lakierów taki odcień;)
OdpowiedzUsuńJest niezawodny i sprawdza się na każdą okazję;) zwłaszcza jak nie mam czasu na dokładny manicure;) to na takim kolorze nie widać ewentualnych niedociągnięć;) ja akurat mam rimmela szybko schnącego i jest super;) nie był tani, bo kupiłam go niestety poza promocją za 16zł ale schnie nie mal od razu! co przy posiadaniu dziecka jest na prawdę wielkim plusem;)Niestety nie jest zbyt trwały , zazwyczaj utrzymuje sie na moich paznokciach dzień max 2, potem są odpryski;( ale za szybkie schnięcie - cenię go bardzo! Co do Essence to jeszcze nie miałam nic z tej firmy;( muszę to zmienić;) Masz bardzo ładne pazurki!
Śliczny nudziak :) Niestety, moja najbliższa szafa Essence jest tak cudownie wyposażona, że nie ma w niej praktycznie nic, a ostatnio lakiery były jeszcze w starych buteleczkach, więc nie wiem, czy kiedyś na niego trafię :D
OdpowiedzUsuńLakiery z tej serii u mnie słabo wypadły. Już pierwszego dnia lakier opryskiwał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Muszę go w końcu kupić! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam nudziaki
OdpowiedzUsuń